Targi i jarmarki Krosna
Dzisiaj, kiedy myślimy o miejscach związanym z tradycyjnym handlem w Krośnie to pierwszym skojarzeniem jest tzw. targowica, zwana również targiem lub zielonym rynkiem. Ale czy tak było zawsze? Czy były inne centra handlu kupieckiego? Odpowiedź brzmi: tak. Historia Krosna jest nierozerwalnie związana z wyjątkowo dogodnym położeniem miasta na skrzyżowaniu dawnych dróg i szlaków handlowych. Od średniowiecza do XVII w. na pierwszy plan wysuwa się tzw. trakt węgierski - szlak wiodący przez przełęcze karpackie do bogatych obszarów Wielkiej Niziny Węgierskiej i Siedmiogrodu.
Zdecydowanie najliczniejszą grupą zawodową dawnego Krosna stanowiły osoby zajmujące się kupiectwem i handlem. Wymianą handlową zajmowały się całe rody krośnieńskie, posiadające zazwyczaj kilkupokoleniowe tradycje i doświadczenie, wśród których panowała ściśle ustalona hierarchia. Najwyższą pozycję w handlu krośnieńskim zajmowali kupcy. Słabszą pozycję posiadali kramarze, ale z kolei stanowili najliczniejszą grupę pracowników handlu. Najniżej usytuowaną w hierarchii kupieckiej grupę zawodową stanowili drobni sprzedawcy, przekupnie i domokrążcy, którzy nie posiadali w mieście stałego miejsca do prowadzenia działalności handlowej. Zwykle był nim skrawek bruku rynkowego lub placyk pod ścianami kamienic stojących przy bardziej ruchliwych ulicach. Ale warto zaznaczyć, iż przedstawiciele handlu obnośnego i domokrążnego tworzyli najruchliwszą i najgłośniejszą grupę w czasie jarmarków i targów, dodając miastu swoistego kolorytu.
Miasto oparte na kupcach i rzemieślnikach musiało stwarzać dogodne warunki dla handlu i wymiany towarów produkowanych na miejscu jak i sprowadzanych z odległych obszarów. W tym celu miasto musiało wyodrębnić miejsca, które staną się miejscami targów i jarmarków. Głównym placem targowym miasta stał się Rynek, którego najważniejszą część stanowiły kramy, stragany oraz jatki kupieckie i rzemieślnicze. To tu odbywał się handel towarami tekstylnymi (suknem, płótnem, barchanami), skórami i futrami, towarami kolonialnymi, produktami galanteryjnymi, ziołami, medykamentami, winem i solą. Na rynku ustawiano wagę i urządzenia do kontroli miar. Warto wspomnieć, iż w trakcie badań archeologicznych krośnieńskiego Rynku odkryto plomby ołowiane, z widocznymi odciskami plombownicy bądź tekstyliów. Ołowiane plomby tekstylne stanowią interesujący zbiór zabytków miejskich. Przedmioty te umieszczano na tkaninach, co miało gwarantować ich jakość oraz pochodzenie. W ten sposób dbano w Krośnie o wysoki poziom produkcji oraz zwalczano nieuczciwą konkurencję w postaci fałszowanych wyrobów. Zabytki te stanowią znakomite źródło do badań nad pochodzeniem wyrobów i określeniem kontaktów handlowych utrzymywanych przez miasta europejskie. Do zabytków związanych z kulturą kupiecką średniowiecznego Krosna zaliczyć należy także odkryte na Rynku odważniki ołowiane i żelazne. Odważniki w średniowieczu stanowiły miarę odniesienia do systemu wagowo-pieniężnego przy zawieraniu transakcji. Ze względu na funkcjonowanie w obiegu różnych pieniędzy, zarówno w postaci monetarnej jak i niemonetarnej, pieniądz w średniowieczu musiał być odważany. Odważniki z reguły stanowiły część wagową grzywny.
Wsparciem dla tego handlu stały się otaczające Rynek podcienia, dające ochronę kupcom ze względu na panujące warunki atmosferyczne. W parterach kamienic wydzielano także sklepy. Kramy i sklepy krośnieńskie stanowiły zwykle własność rodzinną.
Ale w Krośnie nie “kupczono” tylko na Rynku. Na terenie miasta handlowano także na placach przykościelnych i przyklasztornych. Takie place zlokalizowane były przy farze oraz przy franciszkanach. Handlowy charakter posiadały także niektóre z ulic krośnieńskich. Przy dawnej ul. Piekarskiej (obecna ul. Słowackiego) mieścił się zespół jatek rzeźników i piekarzy, a przy dawnej ul. Szewskiej (obecna ul. Piłsudskiego) wystawiali swe towary cholewkarze, kamasznicy oraz szewcy.
Dla handlu bydłem, końmi i drobnym inwentarzem wytyczono tzw. targ koński, usytuowany na dawnym Przedmieściu Wyżnym, przy zbiegu traktu węgierskiego i drogi prowadzącej do Sanoka. Dziś, skwer ten nazwany Placem Konstytucji 3 Maja wyznaczają otaczające go zabudowania sądu, kościoła kapucynów oraz siedziby władz miejskich.
Łukasz Stachurski
Przygotowanie materiału odbyło się w ramach realizacji przedsięwzięcia „Jak kulturę młodym przekazywać – cykl szkoleń i warsztatów podnoszących kwalifikacje kadry kultury” - przedsięwzięcie jest realizowane z programu wspierania działalności podmiotów sektora kultury i przemysłów kreatywnych na rzecz stymulowania ich rozwoju, realizowany w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) sfinansowanego przez Unię Europejską NextGenerationEU.
Zrealizowano przy pomocy finansowej Miasta Krosna.